 |
Wirtualny Zaborów Bądź bliżej Zaborowa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kevin_Mucha
gadu gadu

Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:43, 06 Lis 2007 Temat postu: Wielka kłótnia |
|
|
ad.1
Wydaje mi się, że miło by było, gdyby gmina wyznaczyła kierowcę do dowożenia obiadów do Zaborowa, bo chyba tutaj leży pies pogrzebany. Szkoła niech się zajmie dziećmi, a nie logistyką.
ad.2
Jakie w takim razie działania podjął inwestor po interwencjach gminy?
ad.3
Zgadzam się
ad.4
Szkoda tylko, że kierowcy 719 jeżdżą jak chcą. Na pętlę pod gminą czasem zajeżdżają 3 równocześnie. Nie sądzę, żeby wydarzenia na drodze tak bardzo wpływały na taki stan rzeczy. Skoro gmina płaci słono za 719, może powinna się zainteresować tym jak usługa jest wykonywana.
ad.5
Ale to bardzo ładnie wygląda - takie swojskie ognisko na 3 metry w górę
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niewe
Zakręcony

Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wiktorów
|
Wysłany: Śro 9:13, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Adam napisał: |
To po co nam wójt? Niech wszystko załatwiają "dyrektorzy", a wójta niech po prostu nie będzie! |
To po co nam Dyrektorzy, niech wszystko załatwia wójt
Trochę się ludziska opamiętajcie. Nie wszystko trzeba załatwiać od razu od samej góry. To mi trochę przypomina sytuacje gdy radni chcąc się wykazać czymkolwiek piszą, że się przewrócił taki mały słupek na wjeździe. Można to załatwić na telefon w pięć minut, ale lepiej wysłać interpelację bo to mądrzej wygląda.
Jak ktoś ma sprawę do załatwienia w szkole to niech z nią idzie do szkoły i zacznie od intendentki czy jakoś tak . Jak nie będzie woli współpracy i dialogu to dopiero się idzie do Dyrektora. Dopiero gdy okaże się, że Dyrektor nie przepada za swoją pracą lub za pracą w ogóle uderzamy do jego przełożonego i żądamy interwencji. I tak to powinno działać.
U mnie na ulicy nie świeci się jedna latarnia. I co.. mam pisać od razu do Wójta na forum i żądać odpowiedzi ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Administrator

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Leszna
|
Wysłany: Pią 11:15, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
5 zł za pół porcji ( dla młodszych chyba wystarcza) to złe rozwiązanie?
ze szkoły specjalnej byłoby 7,50,bez dowozu
Ja jestem w stanie zrozumieć, że gmina nie moze oddelegować kierowcy do wożenia obiadów,
w takiej małej gminie nie ma 10 kierwoców i 10 samochodów, ci, któryz są mają tez prace interwencyjne, (ilu jest??)
jak się gdzieś drzewo zwali, to nie mogą tego zostawić na jutro i pędzić z obiadami do Zaborowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:25, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja rozumiem, że jak się chce to wszędzie można znaleść problem.
Zawiezienie obiadu nie zajmuje całego dnia, więc drzewo nie musiałoby czekać do jutra.
A próbkę tego jak się zdarza pracować pracownikom gminy opisywałam kiedyś na forum - 3 panów jeździło sprzątać (tzn. szurnąć miotłą) przystanek - jeden szurnął, a reszta czekała w gminnym samochodzie.
Może faktycznie skończyć ten temat, bo nic się już tutaj nie wskóra. Było postanowione od początku i głową się tego nie przebije.
Sukces i tak jest, że są jakiekolwiek obiady.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wiktorów
|
Wysłany: Pią 11:39, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Agą. Dzieci pozostawione w głodzie bez szans na pomoc znikąd pozostawione nie są, 5 złotych a nawet 10 to nie majątek, z tego co wiem to te najbiedniejsze są dofinansowywane, a za resztę ... W końcu jak mam dzieci, to ja płace za ich ubranie, jedzenie itp.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:04, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Sorry, Adam,
ale 10 zł za obiad to dla niektórych jest majątek.
Nawet zamożni rodzice byli oburzeni tą kwotą i mimo, że byliby chętni, to zrezygnowali.
Prawda jest brutalna - punkt widzenia w tej sprawie zależy od punktu siedzenia. Jestem pewna, że gdybyś miał taką potrzebę czy konieczność, aby wykupić dziecku obiady, to już nie byłbyś taki beztroski.
A obiady szkolne w całej Polsce są zmartwieniem i zadaniem gminy więc nie wiem dlaczego nagle u nas takie modernistyczne podejście w stylu - niech każdy płaci za swoje dziecko, a obiady kupujemy na wolnym rynku.
Na tej zasadzie każdy może powiedzieć, że także inne opłacane przez gminę potrzeby, z których on nie korzysta, to wywalanie jego kasy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wiktorów
|
Wysłany: Pią 12:20, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ana napisał: |
Na tej zasadzie każdy może powiedzieć, że także inne opłacane przez gminę potrzeby, z których on nie korzysta, to wywalanie jego kasy. |
Ależ oczywiście , ze wywalanie mojej kasy. Wspólne pieniądze na wspólne cele.
Są oczywiście potrzeby indywidualne niezawinione - pomoc dla pogorzelców, dzieci z porażeniem okołoporodowym, ofiary wypadków, ludzie starzy, itp. Ale poza tym - sorry, bzykaliście, rodziliscie, płacicie. Dlaczego ja mam płacić za wasze bzykanie? Wspólne pieniadze na wspólne potrzeby - drogi, ochrona srodowiska, kultura powszechnie dostepna, oświata - tak. Także inwestowanie. Subwencjonowanie oszczędzajacych na prezerwatywach - nie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:39, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Obrzydliwy rynsztok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wiktorów
|
Wysłany: Pią 12:48, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe. Jak nie chce ktoś Kalemu oddać krowy - to rynsztok!
Czyli że to zły uczynek jezeli Kali chcieć zabrać krowę a mu nie dają!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
PRASTARY MIESZKANIEC

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:19, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Najgorsze, że Ty naprawdę nie rozumiesz, że to co napisałeś o mnie i moim dziecku to rynsztok.
No chyba, że projektujesz własne traumatyczne doświadczenia w tym zakresie. To współczuję. Nie Tobie bynajmniej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|