Wirtualny Zaborów

Lucuś Pan

Dzisiaj w sklepie byłem świadkiem burzliwej dyskusji na temat tego, na kogo powinno się głosować. PiS czy niepis?

Do dzisiaj nie znałem nikogo, kto by chciał głosować na Pis.
Znam jedną osobę, która głosowała w poprzednich wyborach, ale nie tego się spodziewała i już nie będzie na nich głosować.

Czy to tylko takie pierdu pierdu pis jest zły, a potem "o kurde... wygrali? kto na nich głosował?" ?

Jesteście w różnych przedziałach wiekowych. Logiczne, że odpowiedzi będą różne, i poziom wypowiedzi też różny. Niektórych nie da się przegadać, więc nie ma sensu dyskutować.
Co myślą uczniowie? Co myślą nauczyciele? Co myśli się za granicą?
Co myślą architekci, spawacze, stolarze, lekarze, ...bezrobotni?

Temat ten założyłem po to, abyśmy nie byli zdziwieni po fakcie.
Nie chcę tu żadnych kłótni. Jak się zrobi zbyt burzliwie zamknę temat. Nie będzie żadnych tłumaczeń jak w sprawie "zbójów bijących policjanta". To, że temat jest popularny, nie znaczy że nie można go zamknąć :>

Adam

Nie PIS.
bo:
- nie uważam, by jedtnym słusznym było, by kaZdy rodzaj władzy posiadali wyłacznie ludzie PISu i podporządkowani PISowi, by oni mieli wszystkie stołki, a to jest dla PISu pierwszą sprawą w kolejce spraw ważnych. A ja nawet uważam wręcz przeciwnie - pluralizm poglądów jest wartością samą w sobie, niezależnie od tego kto tę wielość opcji tworzy.
- mało obchodzi mnie walka z upiorami przeszłości (co nie znaczy, że rozgrzeszam komuchów), a to stoi w PISie na drugim miejscu ważności
- mało obchodzi mnie walka z korupcją (j.w.) , a to jest dla PISu na miejscu trzecim
- jestem przeciwnikiem mieszania światopoglądu z prawem, natomiast PIS upycha religię w prawie, opiera prawo na religii i podpiera prawo religią.
NATOMIAST
- obchodzi mnie stan gospodarki jako NAJWAŻNIEJSZA sprawa dla Polski - a w tej dziedzinie PIS nie robi NIC. Zwłaszcza nic dobrego.
- obchodzą mnie dobre stosunki Polski z sąsiadami - a tu PIS psuje co można
- obchodzi mnie stan dróg i autostrad, a w tej sprawie jak jest - każdy widzi
- obchodzi mnie wykorzystanie funduszy unijnych, a te są zagospodarowane w wielkości 27%
- zależy mi, by moja władza wybrana przeze mnie dotrzymywała słowa i miała honor. Zawiązanie koalicji z Samoobroną i LPR wobec uprzednich deklaracji obnażyło koniunkturalne łgarstwo, sprzeniewierzenie się zasadom własnym i ogólnym - czyli kompletny brak honoru.

PIS dla stołków i władzy gotów jest na wszystko, na każde świństwo , byleby tę władzę posiadać i utrzymywać. jedynym, co PIS umie robić, to zwalczać. Wszystko jedno kogo. A ja chcę władzy która tworzy i buduje, skupia sie na rozwoju, a nie wyłacznie zwalcza i niszczy. Nawet, jeżeli zwalcza niszczy (w generaliach) słusznie.

Mirass

PiS = Podpierdolimy i Słońce

Adam

Miras - może starczyłoby "podpieprzymy..."? Tu są kobiety i dzieci Smile

ewela · Gość

Jak szaleć to na MaXa

wirtual1

Hahahaha tu też jest pierdu, pierdu ja k w naszym parlazamęcie i wszędzie nasza narodowa cecha pieniactwo Very Happy

Cały pieprznik zaczął się już dawno temu , nawet nie ma na kogo głosować , mam nadzieję ,że to młodsze pokolenie jak się dorwie do władzy to się wykaże , bo już więcej potrafi i wie przedszkolak jak dorosły sędziwy i już siwy może być i rodak . Myślę że nie ważne jaka partia zwycięży tylko , jak się wykaże , więc zamiast wyliczać co kto źle robi i zarzucać sobie wzajemnie
warto jednak dojść do wspólnego porozumienia i wybrania właściwej i odpowiedniej strategii przede wszystkim rządzenia , nie propagandy , nie ideologii , tylko odpowiedzialności i jakiegoś ładu i składu , ale to nie nasza bajka , nasza jest pogmatwana , przeurocza , śmiechu warta , taka intrygująca ,zaskakująca no i przede wszystkim dość podła , z happy end-em
czy bez? a kto to wie , napewno nie ja , a co ja wróżka jestem czy co?
No może czarownica jak u Majewskiego hihihih

wirtual1

aaaaa jeszcze chciałam dodać ,że hyde park to właściwe miejsce tego tematu
bo każdy tu może , choćby najgorzej , jak banita i faceci w rajtuzach albo bez gaci też tak można hahaha
Miłego dnia wszystkim życzę , sfoońce dziś świeci , babie lato fruwa , nawet jak kto coś usuwa , cieszcie się promienistą aurą Very Happy

Adam

wirtual1

Polityka , jest straszna i to jest straszne . Już nic nie ma sensu . Próbuje to jakoś poukładać , ale nic z tego w logiczną całość nie da się skupić . Ile głów tyle poglądów , ile ludzi tyle charakterów . Chyba sie cofnę .Czasami to już myślę kategorią:
"Lepiej żeby rządził lew stadem baranów , jak baran stadem lwów"
[link widoczny dla zalogowanych] (źródło)
''Sokrates przechadzać się zwykł po mieście, zaczepiając napotkanych ludzi – często zamożnych, wpływowych i na stanowiskach – i rozmawiając z nimi o różnych ważnych dla życia społecznego i indywidualnej moralności sprawach (np. o tym czym jest sprawiedliwość lub dobro) stosował swoją metodę elenktyczną. Polegała ona na ujawnianiu konsekwencji głoszonych poglądów, z których wiele okazywało się sprzecznych między sobą. Dyskusje te były przyczyną rosnącej niechęci do Sokratesa, która objawiła się podczas jego procesu opisanego w Obronie Sokratesa Platona.

Całość podejścia do własnej wiedzy i przekonań Sokratesa streszcza przypisywane mu zdanie "wiem, że nic nie wiem". Tradycyjnie przedstawia się Sokratesa jako wroga demokracji, wskazując na jego krytykę rzeczywistości ateńskiej i ludzi kierujących sprawami państwa, a także na fakt, iż wśród jego uczniów znajdowali się znani wrogowie ustroju demokratycznego (np. Alkibiades, Platon, Kritiasz). Możliwa jest jednak również inna interpretacja, zaproponowana przez Karla Poppera w dziele Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie. Według niej istotna dla demokracji jest wolność słowa umożliwiająca swobodną krytykę dostrzeżonych błędów i swobodną dyskusję o napotkanych problemach. Wolność słowa jest czynnikiem większej efektywności państw demokratycznych, aby jednak w pełni mogły się ujawnić pozytywne jej skutki, konieczne jest pobudzenie obywateli do krytycyzmu (w tym samokrytycyzmu) i samodzielności intelektualnej. Taką właśnie rolę budziciela – bąka siadającego na grzbiecie gnuśnej ateńskiej kobyły – przyjął na siebie Sokrates, w pełni wykorzystując intelektualne możliwości stwarzane przez demokrację i wskazując, co dla dalszego rozwoju demokracji jest najważniejsze. Niestety, chaos polityczny i kryzys państwowości ateńskiej w okresie tuż po zakończeniu wojny peloponeskiej stał się przyczyną procesu wytoczonego Sokratesowi i jego śmierci. Zręczni propagandyści z obozu arystokratycznego (Platon, Ksenofont) wykorzystali ją następnie w swojej antydemokratycznej kampanii.''

Adam

Z wyborem jest sprawa prosta. Trzeba zastanowiś się, jakie się ma upodobania:

1. liberalne (chcę zarabiać swoją zaradnością i pracowitością, a nie chcę utrzmywać darmozjadów ale i pokrzywdzonych przez los) czy socjalne (chętnie oddam dużą część swojej pracy i pieniędzy państwu, ale nie boje się, że jeżeli potknę sie w życiu to zostane na lodzie). Pierwsze jest typowe dla ludzi młodych , zaradnych, wykształconych, drugie dla starszych, biednych, niezaradnych, nie wykształconych.
2. konserwatywno - prawicowe (uważam, że kościół i jego zasady powinny mieć wpływ na prawo, budżet, szkolnictwo) czy demokratyczno-lewicowe (uważam, że pawo i szkolnictwo nie powinny być wiązane z religią, a to co nie jest społecznie obiektywnie szkodliwe powinno być dopuszczone do własnej decyzji kazdego człowieka)
3. sprawdziś która partia jest jaka (nie w nazwie ale w programie i działaniach)
4. przypomniec sobie, czy dana partia realizuje swój program, czy też uzywa go tylko do zdobycia i utrzymania władzy
5. głosować

Inaczej zagłosują za nas moherowe berety pod dyktando radyja.